Spoiler:

W związku z nieprzewidzianymi wydarzeniami i usunięciem części informacji, poniżej udostępniam zapis rozmów przeprowadzonych w wątku przed kasacją danych. Za przygotowanie zapisu dziękujemy Pendris.
// Tsue.
Straszne sygnatury

Tutaj możecie się wyżyć za coś w stylu mojej sygnaturki.
Zaznaczam, że ani ja, ani Driada, ani Nana - nie wygadamy się jak się takie tworzy.

One WCALE nie są straszne ;<

Jak ja wam wygadałam, to dlaczego mam zwykłym użyszkodnikom nie powiedzieć? *__*

Driada napisał:

One WCALE nie są straszne ;<

Jak ja wam wygadałam, to dlaczego mam zwykłym użyszkodnikom nie powiedzieć? *__*

MNIE nie wygadałaś! Poza tym - bo mają czuć się obserwowanymi!

Wiemy, jednak większość ogranicza sie do pytania co my do nich mamy, że piszemy ich nicki w swoich sygnaturkach ;3

Gdyby dało się przechrzcić Gość na Szpiegu, to naprawdę mocno byłabym za otwarciem forum dla gości. Wyobrażacie sobie? Widzę cię, szpiegu...

To ja tez się przyznam a co mi tam, jak zobaczyłam mój nick w waszych sygnaturkach to aż dostałam dreszczy >.>

Ja się najbardziej przestraszyłam sygnaturki Nany O.o
Taki chwilowy mingfuck i myślałam, że mi pikawa wystrzeli D:

Ja też się na początku przeraziłam i nie wiedziałam o co chodzi.. dopiero później to odkryłam, co wcale nie było trudne. xp

Hmm.. kiedy był ten pierwszy raz? Ah, już wiem! Zarejestrowałam się na tym forum, weszłam w jakiś temat, czytam komentarze i czytam. Zauważyłam sygnaturkę nimikiny i panika dosłownie! Myślę sobie - "Dlaczego ona ma akurat mój nick w sygnaturze?". Hahaha, aż miałam dreszcze.

W sumie to się nie przestraszyłam, raczej zdziwiłam i zaciekawiłam jak to się robi :) Dość szybko (jeden wieczór) odkryłam zasadę działania. :) Fajny pomysł. :)

+ takie pytanko (bo nie chce was zdradzić) w normalnych postach to działa?

Ja szczerze mówiąc byłam zaskoczona, nie przestraszona, gdy pierwszy raz to zauważyłam :)
Nie wpadłam na to jak to zrobić ponieważ nie spędzam już tyle czasu wisząc w lapku co jako nastolatka ;) zresztą nie mam na to czasu, dziecko w wieku lat 3 (prawie 4) bywa bardzo absorbujące ;)