Amiczek
Spoiler:
Ze względu na większości zapewne już znaną klęskę żywiołową sytuację z usunięciem znacznej części postów z forum, poniżej udostępniam zapis przeprowadzonych w tym temacie rozmów sprzed resetu danych. Za przygotowanie tego zapisu dziękujemy Lisowatej./Tsue.
Str 1
TAK, ZWALAJ NA AMI! Ami tylko znaczek [+18] do tematu dopisała, bo wie, że się nie powstrzyma...
Zacznijmy od tego, że mnie się zawsze wydawało, że ojciec Nathaniela ma na imię Sam. Po prostu to mi do niego pasuje. Poza tym jest lekarzem, oczka niebieskie (bo Nate ma po mamie), włosy jasne, długie. Doktor Sam Seks.
No, ale to jest nieważne.
Czemu wydaje mi się, że ojczulek o syna zazdrosny? Bo nie pozwala mu na związek z Castielem, zabrania mu grać i robić wszystko co mogłoby sprawić, że seksowne ciałko synka przestanie nawiedzać jego sypialnię.
Poza tym - najbardziej wymagającym jest się dla tych, którzy wiele dla nas znaczą. Dlatego Amber wolno wszystko.
Poza tym - jak Amber się poskarży to ojciec ma pretekst do "ukarania synka".
Iiiiiiiiiiii - wtedy w 12 odcinku Nate ma "cosie" na plecach, bo ojciec dowiedział się ile czasu spędza z Su.
Offline
Amiczek
Takie prowokacje to mi do Amber pasują (BO CZEMU NIE?!). Aleeee - TAK! I to seksowne jedzenia banana, na stole... Mrrrr.
I Nath podchodzący i ściągający mu okulary z takim "przepracowujesz się, Ojcze" i taki pocałuneeeeek...
Offline
Amiczek
Driada napisał:
Oglądacie za dużo zboczonych anime.
A żebyś wiedziała! Chociaż mnie one aż tak nie ruszają.
BlueBonnie napisał:
To by była pedofilia?
Pedofilia – rodzaj parafilii seksualnej: stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z dziećmi w okresie przedpokwitaniowym lub wczesnej fazie pokwitania.
Nathaniel ma za dużo lat, żeby zainteresowanie nim nazwać pedofilią. A ja nie mówię, że ojciec wcześniej też go pieprzył. Teraz, tak od kilku lat (tak od kiedy Nate 15 skończył).
Z czynów zabronionych to na pewno kazirodztwo (zachowanie seksualne w stosunku do osoby blisko spokrewnionej), ewentualnie gwałt.
A jeśli ojczulek woli chłopców? O Amber osobny temat, nie lubię czytać o tej suce przy okazji yaoi >:(
Jedno i drugie! JEDNO I DRUGIE!
Więcej seksu za to, że się stara!
Offline
Taa, cała rodzinka uczestniczy w orgiach... należą do sekty, gwałcą dziewice i tak dalej.
Nie krzywdźcie mi tak blondynka :__:
Jak już takie fantazje macie, to napiszcie opowiadanie, nie żałujcie sobie. I tłumaczcie TYM te długie przesiadywanie Nataniela w szkole i spanie w bibliotece.
Offline
Amiczek
Nana napisał:
A opowiadanie - TEŻ się napisze..x3
Niech zgadnę - JA będę miała napisać? I wgl to nie zaczęłam przepisywać LysCas z kartki na kompa D:
Offline
Amiczek
Driada napisał:
A mi jakoś ciężko uwierzyć, że ojciec jest lekarzem, lekarze chyba wiedzą jak bić, by nie było śladu *__*
On to robi specjalnie! Żeby Nathaniel pamiętał do kogo należy!
Offline
nimikina napisał:
Iiiiiiiiiiii - wtedy w 12 odcinku Nate ma "cosie" na plecach, bo ojciec dowiedział się ile czasu spędza z Su.
Właśnie sobie pomyślałam, że w 9 jeszcze nie miał śladów, w 11 musiał już mieć... czyli wychodzi mi na to, że pobity został po wypoczynku na plaży, gdzie był z KOCHANĄ siostrunią. To pewnie za to, a nie za Su.
...haha, nie no rano uważałam to jeszcze za absurd D|
Offline
Amiczek
...Wiesz, w 10 są biegi, w których raz jest z Su, raz z Lysiem, a raz z Casem... TO ZA TO. I za to, że Su na plaży też była! Za Su, za Amber, za Casa, za Lysa... Za każdego! Bo ojciec Nathaniela to piekielnie zazdrosna bestia jest!
Offline
Biegi w 11, a w 12 to chyba zaraz po nich, bo tak patrzę, że Nat ma jeszcze dresik na sobie. Więc czy ojciec miał czas pobić go? I te siniaczki, czy one są takie świeżutkie?
Ja tam uważam, że to za siostrę prędzej jednak.
Offline
Amiczek
UmiUmi napisał:
i nikt nie wspomni o wspaniałym prezencie na Dzień Ojca, czy się zapomniało.?
Nie zapomniało, ale to chyba oczywiste co się dzieje teraz w ich domu, hm? Ostry, ostry seeeks.
Offline
Ostatnio nie mogę się już pozbyć tych myśli, że ojciec gwałci Nataniela, jak tylko nikogo nie ma w domu, jak nam blondynek zachoruje... to zaraz go ojciec wykorzystuje D: A ten przez to wcześnie wstaje, dużo czasu siedzi w szkole a potem jeszcze żeby nie wracać do domu wcześniej niż inni to sobie posiedzi z kotkami. Byle nie wrócić do domu przed resztą rodziny, byle nie dać szansy ojcu...
Moja psychika cierpi ;_______;
Offline
Tak, tak, tłumacz coś innego podał ale uznałam, że to chyba tak powinno być xD
Raczej mi się wydaje, że on go tylko kara, tylko czasem bardziej a czasem mniej... w końcu Nataniel mówił coś takiego, że jego ojciec ciągle go nie docenia chociaż tak się stara...
Offline
Tylko pamiętaj, w temacie jest ostrzeżenie! Czytasz to na własną odpowiedzialność :D
Prawdopodobnie mało kto w tym przyznaniu się widziałby to co my... ot, ofiara losu często się kaleczy/wpada na fragmenty otoczenia to i przyzwyczajony do takich sytuacji.
Offline