Amiczek
W 6 odcinku, Nanuś, w 6. A co do studenta... Ooooo tak.
Biedny Leo. Uwięziony w związku bez seksu, z dziewczyną z samymi wymaganiami. Nie potrafiącą po prostu wyjść i z nim porozmawiać co jej nie leży.
(A poza tym on jest Lysandra)
Offline
Amiczek
A ja nie. Bo ona taka jakaś... NIE ZASŁUGUJE NA NIEGO! Koleś przyszedł pod szkołę, męczył się i w ogóle. A ONA MIAŁA GO W DU*IE! I nie w ten dobry sposób, if you know what i mean.
Poza tym, zgubiła pierścionek. I nie, nie powiedziała mu o tym. Pozwoliła koleżance go kupić, mimo że był cholernie (powtarzam - cholernie) drogi.
Czemu mu się nie przyznała? Zrozumiałby! A nawet jeśli nie to też znak na to, że nie powinni być ze sobą.
No, ale Leigh jest ślepo zakochany. Biedny ;c
Offline
Ona nie chciała go zranić zgubieniem pierścionka! A jak jej kupiłaś to i tak potem szukała aż znalazła ;O On by to zrozumiał, ale serduszko by zabolało ;< Oni mieli mały kryzysik a ty w tym szukasz braku uczucia? ;(
Offline
Amiczek
Lysandre powiedział, że często się kłócą. I to nie tak jak kochające pary - o szczotkę, o kibel - etc. Tylko ciągle te kryzysy.
Poza tym Rosa oskarżała Leigha o brak uczucia. Moim zdaniem robiła tak, bo sama nie jest pewna, bo sama go nie kocha i dlatego. NO!
Offline
Powiedział tak? Serio, nie zwróciłam uwagi D| Pewnie tylko ostatnio często się kłócą...
I jakie ciągle? Ja byłam świadkiem jednego ;P
"Poza tym, nie za bardzo wie jak się zachować, gdy jakaś dziewczyna mu się podoba." <- zwalam wszystko na Leigha ^^ Kocha, nie umie tego okazać.
Offline
nimikina napisał:
Lysandre powiedział, że często się kłócą.
They don't argue often, I hope they'll settle it quickly.
Chyba Lys nam mówi inne rzeczy x)
Zazdrośnicy chcą rozpadu związku ;< Oni i tak się pogodzili, mimo naszych starań o rozpad.
Offline