A ja nie wiem, co pierwsze było w telewizji? Sailor moon, muminki, księżniczka mononoke czy pokemony? Bo raczej jedno z tych było pierwsze, potem jak już internet miałam to doszły dziesiątki innych XD
Offline
Amiczek
To u mnie - pierwsze były pokemony czy Naruto na jetixie?
Potem pierwszym anime w Internecie było Naruto... A potem Death Note i Vampire Knight równocześnie. (DN było na megauploadzie [*], więc w przerwach oglądałam VK. Albo odwrotnie, nie pamiętam XD)
Offline
W internecie to najpierw Naruciak i Loveless, z czego to pierwsze porzuciłam po którejś walce ciągnącej się dość długo bym mogła zapomnieć o co w niej chodziło xD
Pełnometrażówki <3 Ghibli uwielbiam ale nie tylko ^^
Offline
Amiczek
Driada napisał:
W internecie to najpierw Naruciak i Loveless, z czego to pierwsze porzuciłam po którejś walce ciągnącej się dość długo bym mogła zapomnieć o co w niej chodziło xD
Zrobiłam z Naruciakiem zupełnie tak samo! Ale na fillerach, haha. I w sumie tylko dlatego, że miałam dwu tygodniową przerwę i kiedy włączyłam 193 odcinek to po pierwsze nie wiedziałam o co chodzi, a po drugie... Naruto (postać) działał mi na nerwy. Nie da się obejrzeć Naruto omijając sceny z Naruto, soł... Trudno się mówi :)
Offline
Amiczek
O, jeśli Shaman King był przed Naruto i Pokemonami to był pierwszy, haha.
I wiesz, ja nie obrażam Naruto. Ja po prostu go znieść nie mogę. Pierwsze odcinki ciągle kocham i CIĄGLE JE OGLĄDAM. Tak jeszcze do odejścia Sasu mi się podoba. (I nie przez Sasuke, zwłaszcza, że przestaje mi się podobać tak trochę przed jego odejściem).
Offline
Amiczek
kasia napisał:
moje pierwsze to Dragonball i Sailor Moon ;) miałam wtedy chyba z 5 czy 6 Lat ^^ mój brat i siostra zawsze na to patrzyli to ja też :)
Czuję się źle, bo ja miałam 10-11lat. Wiecie czwarta podstawówki.
Ale z drugiej strony - ja wychowałam się na Królu Lwie i najpiękniejszych bajkach Disneya. Więc źle nie było.
Offline
Użyszkodnik
Hmm, nieświadomie to oglądałam Króla szamanów i Pokemony, Naruto czasem, ale niezbyt lubiłam :P
A w pełni świadoma zaczęłam od Czarodziejki z Księżyca po tym, jak leciała w tv4 i brat mi opowiadał, że faza na to była wśród koleżanek z jego podstawówki :3
Offline
Sailor Moon, Pokemony i seriale na RTL 2 typu Digimon, Hamtaro,Detective Conan,Adventure of Mini Goddess, Jeanne die kamikaze diebin (Kaito Kamikaze Jeanne), Shinchan,Doremi,Yu-gi-oh czy One Piece.
Jako fanka świadomie to oglądałam w rawach takie anime Mermaid Melody Pichi Pichi Pitch
Offline
W czasach, kiedy mała, głupia ja nie wiedziała, że istnienie coś takiego jak anime oglądała Pokemony, Shaman King'a i Naruto. Po pięciu latach, gdy wróciła jej faza na Naruto, zagłębiła się w tajniki animacji japońskiej. Szukając różnych fanartów, znalazła ładne postaci, zaczęła dociekiwać, jak się nazywają. Wtedy znalazła pierwsze tytuły i tak oto poznała Ouran High School Host Club, Pandora Hearts i Durarara!!!. Potem to wszystko potoczyło się dalej z Fairy Tail, FMA, Kuroshitsuji i Death Note...
Offline
Nie wiem, co pierwsze oglądałam =.= (moja pamięć). Wiem tyle, że na 100% oglądałam Dragonball, Naruto i.. no właśnie wypadło mi z głowy.. a i Shaman King'a.
W dzieciństwie oglądałam Króla Lwa i inne bajki Disneya. To były czasy... jednym słowem mówiąc (moim zdaniem) miałam wspaniałe dzieciństwo (:
Offline
Użyszkodnik
Chyba pokemony. Widziało się kilka odcinków w TV. Ale takie pierwsze anime obejrzane w całości w internetach to był Full Metal Alchemist. I pierwsza obsesja na punkcie postaci. o.o
Offline
Pierwsze to na 100% u mnie były Pokemony, potem Naruto albo Shaman King, następnie VK ale to już w necie, potem wszystkie anime lecące na hyper +, czyli m.in. Bleach, FMA, Ghost in the shell :)
Offline